Liceum Ogólnokształcące
im. Wojska Polskiego

W NOWYM DWORZE MAZOWIECKIM

 

Wycieczka do Wiednia, 3-6 grudnia 2019

3 grudnia, godzina 5:00 - pod Liceum Ogólnokształcącym im. WP zebrali się zaspani, ale i ciekawi wycieczki uczniowie. Po spakowaniu bagaży i sprawdzeniu dowodów osobistych wyruszyliśmy. Łącznie podróż trwała około 10 godzin - sporo, jednak atrakcji nie brakowało. Jedni grali w karty, inni oglądali film wyświetlony przez pana kierowcę, a jeszcze inni po prostu spali. 

            Pierwszym punktem naszej wycieczki było Wzgórze Kahlenberg. Miejsce historycznie ważne szczególnie dla Polaków. To właśnie tutaj w 1683 roku Król Jan III Sobieski dowodził polską armią w zwycięskiej bitwie o Wiedeń. Ponadto, wzgórze ma świetny punkt widokowy na cały Wiedeń. Krajobraz zapierał dech w piersiach. 

Około godziny 17 odwiedziliśmy słynne jarmarki świąteczne. Otulający zmrok tylko dodawał uroku. Przywitały nas piękne, jasne, świąteczne iluminacje i światełka. Mieliśmy chwilę wolną dla siebie. W tym czasie mogliśmy odwiedzić budki, kupić pamiątki lub spróbować austriackich przysmaków, takich jak: kasekrainer - wędzona kiełbasa z żółtym serem czy grammelknödel - knedle nadziewane chrupiącymi skwarkami z boczku i podawane na kiszonej kapuście. Po wszystkim udaliśmy się do hotelu, gdzie zbieraliśmy siły na następny dzień pełen wrażeń. 

4 grudnia poznaliśmy naszą panią przewodnik. Pierwszą godzinę wycieczki spędziliśmy w autokarze objeżdżając Ring -  okazały bulwar w centrum Wiednia, powstały w latach 1860–1890; jedną z najbardziej reprezentacyjnych ulic stolicy Austrii. Jej długość wynosi 5,2 km. Po godzinnej jeździe zatrzymaliśmy się przy Hundertwasserhaus - kolorowym budynku mieszkalnym, ozdobionym kafelkami, mozaikami i roślinami, znajdującym się na rogu Kegelgasse i  Loewengasse. Budynek został zaprojektowany przez artystę znanego jako Friedensreich Regentag Dunkelbunt Hundertwasser, co można przetłumaczyć jako Pokojowy Dzień Deszczowy. Faktycznie nazywał się Friedrich Stowasser. Nietrudno się domyślić, że człowiek o takiej fantazji będzie pozytywnie zakręconym artystą. Hundertwasser tworzył w duchu ekologii, używał jasnych, wyraźnych kolorów, fascynował się spiralami i inspirował stylem secesyjnym. 

Pałac Hofburg to kolejna stacja naszego dnia. Hofburg to wiedeńska rezydencja władców Austrii od XIII wieku poczynając od Rudolfa I Habsburga aż do 1918 roku w czasach panowania Karola I. Mieliśmy przyjemność zwiedzić prywatne i oficjalne Komnaty cesarza Franciszka Józefa i cesarzowej Elżbiety. Pomieszczenia definiuje styl rokoko, bogato zdobione meble, kryształowe żyrandole i piece kaflowe. Główną atrakcją były piękne suknie cesarzowej Elżbiety, jej przyrządy do ćwiczeń oraz toaletka, przy której spędzała większość czasu. Po wyjściu przeszliśmy na Plac Gaben - jedną z najważniejszych politycznie lokacji w Wiedniu. Jego nazwa pochodzi od wykopu, znajdującego się w połowie drogi między świecką częścią miasta, którą reprezentował Hofburg, a częścią o zabudowie sakralnej, którą była Katedra św. Szczepana. Zatrzymaliśmy się przy Kolumnie morowej w stylu barokowym przedstawiającą Trójcę Świętą i zrobiliśmy wspólne zdjęcie. Potem udaliśmy się na krótki spacer, zobaczyliśmy Katedrę św. Szczepana z bliska. Na koniec dnia ponownie odwiedziliśmy świąteczne jarmarki.

Czwartek - 5 grudnia, przedostatni dzień wycieczki. Zaraz po śniadaniu pojechaliśmy do Pałacu Schönbrunn – zbudowanego w XVII–XVIII w. na zlecenie cesarza Leopolda I, projektu Johanna Bernharda Fischera von Erlacha. Pałac znajduje  się w 13. dzielnicy Wiednia, Hietzingu. W 1996 pałac został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, podobnie jak letnia rezydencja cesarzowej Sisi. Ma 1441 komnat, z czego 45 udostępniono w celach turystycznych. Wnętrza utrzymane są w stylu rokoko. Podczas gdy jedna grupa zwiedzała komnaty, drudzy oglądali ogrody. Główną atrakcją był krótki spacer na Gloriettę - została wybudowana w roku 1775. O tym wydarzeniu przypomina napis: "JOSEPHO II. AUGUSTO ET MARIA THERESIA IMPERANTIB. MDCCLXXV". Już wtedy doceniano piękne widoki i zaprojektowano taras widokowy o długości 20 metrów. Pożegnaliśmy się z Panią przewodnik jadąc do galerii sztuki Belvedere. Odkryliśmy tam wiele dzieł słynnych malarzy, takich jak: Van Gogh, Egon Schiele, a przede wszystkim dumę Wiednia czyli słynny „Pocałunek” Klimta.

6 grudnia, Mikołajki, to ostatni dzień w Wiedniu. Tego dnia wybraliśmy się do muzeum przyrodniczego, które zrobiło na nas ogromne wrażenie. Znajdowało się tam wiele ciekawych wystaw, korzystających z wynalazków współczesnej techniki. Można było powąchać księżyc, sprawdzić jak wyglądalibyśmy w czasach starożytnych Greków. Po paru godzinach spędzonych w muzeum, wyruszyliśmy w drogę powrotną do Polski. Na miejsce dotarliśmy około północy. 

Z całą pewnością ta wycieczka pozostanie w naszej pamięci na długie lata - zarówno  uczniom, jak i opiekunom. Wszyscy byli zachwyceni atmosferą i pięknem Wiednia oraz Austrii.                                 

                          Zuzanna Rzymska, 2a

  • Zdjecie5
  • Zdjecie6
  • Zdjecie7
  • Zdjecie8
  • Zdjecie9